piątek, 17 lipca 2015

People fall in love in mysterious ways, maybe just the touch of a hand.

Ostatnie dni były dla mnie dobre. Stres związany z ogłoszeniem listy zakwalifikowanych na studia zakończył się ogromną ulgą. Przedwczoraj dowiedziałam się, że zostałam zakwalifikowana, a wczoraj rano pojechałam na uczelnię zawieźć wszystkie potrzebne dokumenty. Trochę się pogubiłam w nieswoim mieście, ale Google Maps spisało się na 6+! Moja orientacja w terenie jest na fatalnym poziomie... :) Po załatwieniu wszystkich spraw związanych ze studiami, wybrałam się na zakupy do centrum handlowego. Kupiłam sobie kilka nowych ubrań, ale i tak najwięcej czasu spędziłam w sklepach z ładną bielizną. W Zarze wypatrzyłam sobie śliczną skórzaną spódniczkę, która wisiała sobie tak samotnie na wieszaczku i na dodatek ostatnia sztuka została akurat w rozmiarze 34. Była przeceniona ze 199 zł na 60 zł, więc po przymierzeniu jej postanowiłam zabrać ją do domu. W Intimissimi zaopatrzyłam się w dwa nowe staniki, a w Cubusie kupiłam sobie zwyczajny biały T-shirt oraz błękitną bluzeczkę. Wieczorem wybrałam się na randkę z chłopakiem. W ostatnich dniach było między nami nieco mniej przyjemnie, ale postanowiliśmy nawzajem się przeprosić i starać się, aby nasz związek był udany. To był udany dzień. Dzisiaj natomiast idę do pracy, a w sobotę mój brat odprawia swoje 25 urodziny i wybieram się na nie z moim chłopakiem i rodzicami do restauracji. Do usłyszenia!



Klaudia   

czwartek, 2 lipca 2015

If you have good thoughts they will shine out of your face like sunbeams and you will always look lovely.

Jest poranek, leżę sobie jeszcze w łóżku ciesząc się z dnia wolnego, piję kawkę z laptopem na kolanach. Lubię lipiec, to mój drugi ulubiony miesiąc zaraz po grudniu. Nie umiem doczekać się weekendu, który będzie pełen słoneczka i upalnej temperatury. Wzięłam sobie wolne w pracy na sobotę oraz niedzielę i zamierzam wybrać się z chłopakiem w jakieś miejsce, gdzie wykorzystamy tą ładną pogodę. Nie jestem typem dziewczyny, która chętnie zakłada strój kąpielowy. Akceptuję siebie, ale w dwuczęściowym bikini czuję się niepewnie. W tym roku jeszcze nie miałam na sobie tej częściej garderoby, więc mam nadzieję, że w nadchodzący weekend to zmienię. Ostatnio byłam w kinie na filmie 'Jurassic World' i pomimo faktu, że gatunek science fiction nie należy do moich ulubionych to ta produkcja przypadła mi do gustu. Chcę się jeszcze wybrać na Minionki, bo zwiastun był bardzo zabawny :). Życzę Wam wspaniałego dnia!


Klaudia